Braveland Wizard
Poczekaj
30
sekund

Kontynuacja ciepło przyjętej hybrydy taktyki turowej i RPG-a, za której stworzenie odpowiada studio Tortuga Team.
Druga część osadzonej w realiach fantasy turowej gierki strategicznej Braveland , która ukazała się pierwotnie wiosną 2014 roku. Za powstanie gierki, jak i jej pierwszej odsłony, odpowiada rosyjskie studio Tortuga Team. Druga wersja serii proponuje prawie identyczną mechanikę, jak jej poprzedniczka. W zamian otrzymujemy jednakże nową fabułę i totalnie nowego bohatera. Tym razem wcielimy się bowiem w postać dziewczyny – adeptki Akademii Magii, która, żądna przygód, wyrusza w epicką podróż z ośnieżonych szczytów górskich po południowe krańce krainy, stawiając czoła zastępom orków, duchów i groźnych nomadów. Model rozgrywki stanowi ciut uproszczoną formę rozwiązań popularnych z serii Heroes of Might & Magic. Zabawa sprowadza się zatem do eksploracji mapy, wykonywania następnych zadań fabularnych i rozmów z napotykanymi postaciami. Nieodłącznym fragmentem rozgrywki są rozgrywane w systemie turowym walki, w których udział biorą bohaterowie zatrudnieni w toku rozgrywki. W trakcie bitwy posługujemy się zarówno mieczem, jak i magią, korzystając z różnorodnych umiejętności specjalnych naszych bohaterów. Na niektórych planszach znajdziemy także wszelkie bonusy do wykorzystania podczas bitwy. W zależności od poniesionych w boju strat, zdobywamy określoną ilość gotówki, którą potem możemy wydać na ulepszenia i zakup nowego ekwipunku. Nasza bohaterka może nosić jednocześnie 4 różnorakie rodzaje przedmiotów i poznawać zaklęcia, zaliczane do 3 odmiennych szkół magii. Wraz ze wzrostem doświadczenia, otrzymujemy dodatkowe punkty do rozdania, a im mocniejszy staje się nasz bohater, tym skuteczniejsze są kontrolowane przez niego jednostki. Pod wobec oprawy Braveland Wizard pokazuje się prawie identycznie jak poprzedniczka. Mapy pełne są żywych i jaskrawych kolorów, a modele obiektów i postaci wykonano w charakterystycznym, nieznacznie kreskówkowym stylu.
Komentarze (najnowsze)
Dodaj komentarz