The Dark Eye: Skilltree Saga
Poczekaj
30
sekund

Niskobudżetowa gierka cRPG z fragmentami roguelike, przeznaczona dla młodszego, casualowego odbiorcy. Zwiedzamy fantastyczny świat Aventurii (popularny z systemu RPG The Dark Eye i serii Drakensang), prowadząc pogoń za strasznymi siłami, które porwały ukochaną bohatera.
The Dark Eye: Skilltree Saga to reprezentant gatunku cRPG z fragmentami gierek typu roguelike, lecz w założeniu producentów jest przy tym pozycją przeznaczoną dla młodszego, casualowego odbiorcy. Akcja tego tytułu została osadzona w fantastycznym świecie Aventurii, stworzonym na potrzeby systemu RPG The Dark Eye (niem. Das Schwarze Auge ), a w naszej branży znanym głównie z serii Drakensang. Omawiana produkcja jest dziełem małego niemieckiego studia Silent Dreams, popularnego głównie z taktycznej serii Grotesque Tactics. W Skilltree Saga fabuła odgrywa drugorzędną rolę. Bohater prowadzi pogoń za orkami i goblinami dowodzonymi przez Mrocznego Władcę Sargula, który napadł na miasteczko Griffonford i uprowadził córkę władającego nim Barona Griffontrue. Na niefart łajdaka, niewiasta jest ukochaną protagonisty, który nie spocznie, póki nie dotrze do siedziby Sargula w niedostępnej wieży i nie odbije lubej z jego rąk. Szanse naszej postaci dodatkowo zwiększa fakt, że u progu przygody nadarza jej się sposobność, by dołączyć do Rycerzy Żywiołów i posiąść wyjątkowe moce pod okiem mistrza tego elitarnego bractwa. Zabawę zaczynamy od ustalenia rasy bohatera – do wyboru są człowiek, elf i krasnolud, a u każdego z nich występują różnice co do preferowanego stylu bitwy i dostępnych zdolności. W toku wyprawy odwiedzamy różnorodne lokacje – knieje, świątynie, lochy, cmentarze etc. – a nasza aktywność w nich sprowadza się przede wszystkim do toczenia serii turowych starć z losowo generowanymi przeciwnikami. Zwycięstwa są nagradzane punktami doświadczenia, które przeznaczamy na nabywanie i ulepszanie specjalnych umiejętności (również nadludzkich), podzielonych na parę drzewek zdolności. Nie brak także łupienia skarbców, zbierania coraz lepszego ekwipunku i handlowania z napotkanymi kupcami. Najwyrazistszym fragmentem roguelike w gierce jest permanentna śmierć – każdy zgon w Skiltree Saga to konieczność rozpoczęcia przygody od samego początku. Dzieło studia Silent Dreams jest niskobudżetowym produktem, więc nie ma co spodziewać się po nim fajerwerków graficznych. Fabuła i eksploracja świata są tu przedstawione na planszach ze statycznymi, dwuwymiarowymi grafikami, zaś pojedynki toczą się w środowisku 2.5D – niewiele szczegółowe trójwymiarowe postacie zawalczą w rzucie bocznym na tle nieinteraktywnego tła.
Komentarze (najnowsze)
Dodaj komentarz